Michał93 Michał93
445
BLOG

Skutki syjonizmu z perspektywy kilkudziesięciu lat Izraela.

Michał93 Michał93 Polityka Obserwuj notkę 5

Piszę ten tekst w kontekście niedawnego zamachu na turystów z Izraela w Bułgarii, jak również dla tego, że Bliski Wschód leży w kręgu moich zainteresowań. Region ten przez lata stanowił mozaikę różnych kultur i religii. Od kilkudziesięciu lat możemy obserwować szczególnie krwawe konflikty w tym rejonie. Dotykają one wszystkie warstwy społeczne. Ich ofiarami padają zwykli ludzie i wysoko postawieni politycy. Czy więc państwo Izrael dało Żydom to czego pragnęli? Uważam, że nie.

Przede wszystkim wyjaśnienia wymaga pojęcie syjonizmu, który leży u podstaw istnienia Izraela. Termin ten oznacza ruch zapoczątkowany w XIX wieku przez, Teodora Herzla. Miał on na celu utworzenie państwa żydowskiego na terytorium zamieszkanym przez Żydów przed I wiekiem n.e. Od samego początku wzbudzał kontrowersje z powodu wiary wyznawców judaizmu w powrót do Palestyny dopiero podczas przyjścia mesjasza (Żydzi wciąż go oczekują). Opozycyjną postawę względem syjonizmu nazywamy antysyjonizmem. Nie jest to pogląd tożsamy z antysemityzmem, gdyż nie oznacza niechęci do osób pochodzenia żydowskiego ani z antyjudaizmem, rozumianym jako niechęć do wyznawców judaizmu. Nadmienić warto, że nawet wielu Żydów głosi poglądy antysyjonistyczne. Dotyczy to przede wszystkim grup ortodoksyjnych takich jak Neturei Karta, które dostrzegają sprzeczność istnienia Izraela z wiarą w powrót Żydów do Palestyny dopiero podczas nadejścia mesjasza. Niemniejszy sprzeciw wywołał syjonizm wśród Żydów reformowanych, którzy wykazywali tendencje asymilacyjne i woleli większą integracje z pozostałymi Europejczykami niż życie w osobnym państwie. Mimo kontrowersji, jakie budził, syjonizm zyskał szerokie grono zwolenników, zwłaszcza po II wojnie światowej. Skutkowało to proklamowaniem w 1948 roku niepodległości Izraela. Niemal natychmiast wybuchła I wojna izraelsko - arabska.

Po 64 latach niepodległości rodzą się pytania o zasadność utworzenia tego państwa. Czy organizm który miał dać Żydom własne spokojne państwo, wolne od pogromów i antysemickiej nienawiści spełnia swoje zadanie? Odpowiedź na to pytanie może być tylko przecząca. Wojny, konflikty, zamachy na ludność cywilną, ciągłe życie w strachu, budowanie państwa militarnego, w którym nawet kobiety są przymuszane do służby wojskowej oto efekty polityki syjonistycznej. Żydzi dziś nie mogą się czuć bezpiecznie nawet na terenie neutralnego państwa, takim jakim jest Bułgaria. W samym Izraelu widoczne stają się tendencje ksenofobiczne i nacjonalistyczne. Zamiast tworzyć własne państwo może należałoby pozostać w Europie i razem odbudować nasz kontynent po wojnie, dać wybitnych ludzi i współpracować z Europejczykami w budowaniu wspólnego domu dla wszystkich bez względu na narodowość czy religie? Stało się jednak inaczej, a istnienie Izraela w perspektywie kilkudziesięciu lat zaszkodziło najbardziej samym Żydom.

 

Michał93
O mnie Michał93

Jestem humanistą. Kocham Polskę, nienawidzę nacjonalizmu, wierzę w postęp.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka